Zobacz 1 odpowiedź na pytanie: Zakochał sie we mnie chlopak,ja mu dalam 2 razy kosza,a pozniej sobie zdalam sprawe ze ja sie w nim tez zakochalam.Moja kolezanka napisala do jego kumpla i on ją wyzwal i zaczął pisac ze zadna z nas ich nie interesuje.Ten koleś mi powiedzial ze mus i - Jeśli zjawisz się choćby w progu naszego domu, przysięgam, że oberwiesz sto razy mocniej, niż teraz – syknął w jego stronę Jake. – A jeśli zrobisz coś Summer lub sprawisz, że będzie cierpieć psychicznie, zabiję cię, Eric! – powiedziawszy to, ruszył w stronę domu, zostawiając powalonego brata na ziemi. Może to głupie, ale poznałam go na omegle.com. Jeśli ktoś nie wie, to taki chat internetowy, rozmowy przez kamerkę. Przegadaliśmy jakąś godzinę, wygłupialiśmy się. Naprawdę to świetny chłopak, miły, zabawny, inteligentny, dobrze mi się z nim rozmawia. Wymieniliśmy się fejsem i pisaliśmy tam. Potem zaczęliśmy gadać przez Partnerka Teda Bundy’ego przerywa milczenie. “Zakochałam się w nim pierwszego dnia”. Elizabeth Kendall, wieloletnia partnerka Teda Budny’ego, po latach milczenia opowie o swoim życiu z seryjnym zabójcą. Jej historii będzie można wysłuchać w nowym serialu dokumentalnym Amazona, którego premierę zapowiedziano na styczeń. . Serce nie sługa, mówią. Gdy w grę wchodzą uczucia, bywa, że lokujemy je w niewłaściwych osobach. Media całego świata zelektryzowała wiadomość, że po blisko 10 latach znajomości Angelina Jolie i Brad Pitt wzięli ślub. To jedna z ulubionych par Hollywood. Choć Brangelina, jak się ich nazywa, budzą powszechną sympatię, wiele osób do dziś wypomina Angelinie, że uwiodła żonatego mężczyznę i odbiła go Jennifer Aniston, mimo że Brad i Jen wcześniej uchodzili za wzorowe małżeństwo. Angelina musiała publicznie dementować te informacje, zapewniając, że swojego przyszłego męża, owszem, poznała, gdy ten był w związku z Aniston, ale parą zostali dopiero po jego rozwodzie. Romans z żonatym mężczyzną wciąż uchodzi za jeden z tematów tabu. Kobiety, które wiążą się z zajętymi mężczyznami, zazwyczaj uważane są za złodziejki cudzych mężów. „Nie rozbiłam rodziny Zbyszka, nie dam się wepchnąć w rolę złodziejki cudzych mężów, bo nie mam z tą rolą nic wspólnego” – tłumaczyła się w jednym z wywiadów Monika Richardson, gdy zaczęto ją oskarżać o rozbicie rodziny Zbigniewa Zamachowskiego. „Może tamten związek można było uratować. Ale do tego tanga trzeba dwojga. Zapewniam, że ja tylko pochyliłam się nad zgliszczami. Nie będę sypać na głowę popiołu za rozpad tego małżeństwa”. Miłość nie wybiera Dlaczego kobiety w ogóle związują się z żonatymi? Najczęściej odpowiedź jest jedna – bo się zakochały. Opowiada o tym Dorota, 29-latka. „Zawsze wydawało mi się, że kobiety, które spotykają się z żonatymi facetami, zasługują na potępienie – do czasu, aż spotkało mnie to samo. M. poznałam na szkoleniu w pracy i od razu przypadliśmy sobie do gustu. Tak, wiedziałam, że ma żonę, więc w ogóle nie myślałam o nim w kategoriach związku. Ale z czasem stawał mi się coraz bliższy, aż zrozumiałam, że straciłam dla niego głowę. Do końca broniłam się przed tym uczuciem, wiedziałam, że to nie w porządku, ale nie umiałam się wycofać, zwłaszcza że M. też brnął w ten układ”. Ale to i tak jeden z łagodniejszych wpisów. Zazwyczaj można spotkać się z odpowiedziami typu: „Jeśli chcesz, aby przez ciebie cierpiała żona i dziecko, to proszę bardzo”; „Chcesz być szczęśliwa? Nie niszcz szczęścia cudzych dzieci”; „Zgnuśniała, po prostu miłości potrzebujesz, a on daje ci to złudzenie”; „Dla ciebie jego małżeństwo nie istnieje, ale dla niego jak najbardziej istnieje, bo dalej tkwi przy żonie i dzieciach. Ty jesteś dla niego kochanką do niezobowiązującego bzykania. I taką pozostaniesz na zawsze. Po co ma się rozwodzić? Jemu jest dobrze. Ma żonę, dzieci i kochankę do bzykania”. Z happy endem Wśród komentujących osób powtarza się opinia, że związek z żonatym to ułuda. „Zostaną po tym zakochaniu tylko niepotrzebne łzy. Już moja babcia powiadała, że miłość z żonatym facetem to strata czasu, szacunku do samej siebie, a kończy się, zostawiając po sobie żywe pamiątki i nienawiść” – czytamy na forum dyskusyjnym. Tylko nieliczni zwracają uwagę, że głównym winowajcą w takim układzie jest mężczyzna, który zdradza żonę i mami inną kobietę. Choć czasem ma miejsce szczęśliwe zakończenie. Ania poznała K. przed dwoma laty. Wiedziałam, że ma żonę, ale mimo to nie umiała skończyć tej znajomości. Jak opowiada – czuła, że połączyło ich coś niezwykłego. Po pięciu miesiącach K. postanowił rozwieść się. Wszystkich kosztowało to wiele nerwów, ale w ostatecznym rozrachunku podjął słuszną decyzję. „Sama jego była żona powiedziała mu potem, że do siebie nie pasowali, więc rozwód był słusznym wyborem. A teraz my jesteśmy szczęśliwi, bardzo się kochamy, choć o ślubie na razie nie myślimy. Jak widać, czasem takie historie mają happy end”. Ewa Podsiadły-Natorska Dorota opowiada nam, że nie oczekiwała z jego strony żadnych obietnic i deklaracji – wiedziała, że nie zostawi żony z dnia na dzień, pocieszała się jedynie myślą, że jej partner nie ma dzieci. „Ale w końcu bycie tą drugą przestało mi wystarczać. To nie było tak, że łączył nas tylko seks. My naprawdę byliśmy ze sobą bardzo blisko, jak dwójka najlepszych przyjaciół. Zapytałam w końcu, co z nami będzie. M. powiedział, że mnie kocha, ale nie weźmie rozwodu, bo kredyt, bo różne zobowiązania… Dotarło do mnie, że nasza relacja nie ma przyszłości. Wiele mnie kosztowało, żeby odejść, bardzo to odcierpiałam”. Nie chodzi o seks Wśród kobiet spotykających się z żonatymi mężczyznami bilans zysków i strat bardzo często jest ujemny. Dostają odrobinę czułości, namiastkę uczucia, erzac związku, ale w zamian czeka je tęsknota, niepewność, świadomość bycia tą drugą. Na forum dyskusyjnym Gazety internautka o nicku niepewna_jutra pisze, że zakochała się w żonatym. „Nie wiem, jak to się stało, nie szukałam nikogo, ja po przejściach, chciałam odpocząć od relacji damsko-męskich. Nie chciałam się angażować, wystawiać na zranienie. Teraz się zakochałam, jak nigdy, aż mnie wszystko w środku boli. Tak tkwię w tym i czekam, kiedy nastąpi cios, kiedy umrę… Nie chodzi tu o seks, mamy spotkania bez seksu. On mi dużo opowiada o sobie, na brak seksu w małżeństwie nie narzeka, nie tego szukał, szukał miłości, bo żony nie kocha”. Internautka opowiada, że mężczyzna, z którym się spotyka, ma dwójkę nastoletnich dzieci. Chce, aby ona poczekała rok, a po tym czasie on podejmie decyzję. „Jest rozsądnym mężczyzną, mimo że też się zakochał nierozsądnie we mnie. Wiem, jaka będzie decyzja, choć on temu zaprzecza. Zżera mnie to, cierpię okrutnie. Wiem, że powinnam to skończyć, przecież mężczyźni nie odchodzą od żon, takie rzeczy to tylko w bajkach i filmach. Mam powodzenie, dużo mężczyzn się koło mnie kręci, a ja? Ja siedzę i myślę o nim w każdej minucie. Łudzę się, że może jednak, po to, by zaraz pomyśleć: nie, to niemożliwe, szczęście nie jest mi pisane”. Z jej wypowiedzi wynika, że związek z żonatym mężczyzną faktycznie daje jej więcej smutku niż radości – jest przy nim szczęśliwa, ale zdaje sobie sprawę, że ich związek raczej nie ma przyszłości. „To jedyny człowiek, przy którym jestem sobą, nie mam jednej z setek masek, które nauczyłam się nosić na co dzień, aby nikt mnie nigdy więcej nie zranił. Teraz jestem bezbronna bez maski, to masochizm z mojej strony”. Skomplikowane życie Internauci biorący udział w dyskusjach tego typu przyznają, że wiązanie się z żonatym to komplikowanie sobie życia. Jedna z nich pisze: „Zakochanie się w żonatym mężczyźnie powoduje popapranie sobie życia, a życie trzeba układać, czyli wybierać to, co jest dobre (nie łatwe). Dobre wybory życiowe czasem kosztują dużo wyrzeczeń czy nawet cierpienia, ale to się opłaca w ostatecznym rozrachunku. Pozostaje poczucie dumy, godności, siły wewnętrznej”. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Odpowiedzi Dreiii odpowiedział(a) o 00:09 Każdy taki okres w życiu przechodzi Valenty odpowiedział(a) o 00:17 Napisz mu co do niego czujesz jeśli odwzajemni twoje uczucie jest szansa,że będziecie w do tego ,że ma fajny uśmiech i czarujace oczy może znaczyć jedno ,że się w nim nie zakochałaś,ale zauroczyłaś Myślę że to może być właśnie miłość że mimo tych wad jakie on posiada Tobie się coś w nim podoba i ciagnie Cie do niego. Infelia odpowiedział(a) o 17:03 Zakochać się można nawet w skończonym łajdaku, który w dodatku nie wie co to znaczy szacunek do kobiety... Tak to już bywa, nigdy nie wiadomo do kogo poczujesz miętę i czasem te Nasze wybory są naprawdę irracjonalne i wiecznie zastanawiamy się nad ich sensem. Serce nie sługa, chyba tak najlepiej można to wyrazić ; 3 nie jesteś w stanie jego w żaden sposób kontrolować i ustalać jak i na kogo reaguje. To często dzieje się bez Naszej woli... a ten ktoś do kogo Twoje serduszko będzie starało się wyrwać może mieć całą masę wad, a ono i tak będzie bardziej skupiać się na tej małej liście z zaletami, które przeważą całą reszte. Uważasz, że ktoś się myli? lub Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-07-14 22:39:02 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Temat: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latNie wiem co mam o tym mysleć, ale pracując w niemczech zakochalam sie w facecie, ktory jest starszy ode mnie o 30 lat. Ja mam 30, on te 30 wiecej. Nie wiem co mam o tym myslec. Czy ja juz oszlalam?Spotkalam w nim bratnia dusze, kogos kto nadaje na fali bardzo bliskiej do mojej. Jestem pewna ze on tez to poczul, przytulil mnie gdy musialam wyjechac, mowil ze bedzie plakal. Dlaczego taki pech, dlaczego taka wiez poczulam z nim, nie umiem tego wyjasnic??? Teraz zostalo mi tylko pocierpiec, bo co innego? 2 Odpowiedź przez syla135 2011-07-14 22:47:08 syla135 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-19 Posty: 1,974 Wiek: 26 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latczyli wyjechalas i tam nie wrocisz?jesli tak to przeciez sytulacja sie sama rozwiazala 3 Odpowiedź przez geheimnis 2011-07-14 22:56:20 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latmam mozliwosc wrocic - we wrzesniu. poza tym on mnie zaprosil do siebie w odwiedziny. ja uwazam ze oszalalam - pije tylko od paru dni, zeby zapomniec.... 4 Odpowiedź przez flores18261 2011-07-15 09:21:30 Ostatnio edytowany przez Liren25 (2011-07-15 09:23:12) flores18261 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Kucharz Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 2,285 Wiek: 1984/5/06 (Bliznięta) Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat A może to nie jest wcale złe być z kimś starszym o 30 lat. A czy on jest żonaty i ma dzieci? Zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kxxx silną miłość. ? Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity. Bez Ciebie nie chcę przeżyć ani jednej chwili, bo nie ma nikogo takiego jak Ty. ONLY GOD CAN JUDGE ME 5 Odpowiedź przez pomaranczowa 1 2011-07-15 09:26:54 Ostatnio edytowany przez pomaranczowa 1 (2011-07-15 09:28:12) pomaranczowa 1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-01 Posty: 3,754 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis napisał/a:mam mozliwosc wrocic - we wrzesniu. poza tym on mnie zaprosil do siebie w odwiedziny. ja uwazam ze oszalalam - pije tylko od paru dni, zeby zapomniec....dlaczego myslisz, ze oszalalas?ciekawi mnie :zakladasz, ze to niemozliwe kochac kogos , kto jest od Ciebie starszy ?Sama mieszkam w Niemczech i wiem, ze tutaj to nic dziwnego. jestem w ciaglym stawaniu sie 6 Odpowiedź przez geheimnis 2011-07-15 09:27:42 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latZawsze lubilam starszych facetow o te kilka lat, ale 30 to chyba przesadzilam Nie moge przestac sie dziwic, ze tak mnie wzielo i przyszlo tak niespodziewanie. Co wiecej jestem przekonana ze obustronnie. Naprawde zaluje ze musialam wracac do polski, i nie wiem czy powinnam tam wrocic czy faktycznie pojechac na te odwiedziny? Wariactwo to wszystko... 7 Odpowiedź przez pomaranczowa 1 2011-07-15 09:31:18 pomaranczowa 1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-01 Posty: 3,754 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis napisał/a:Zawsze lubilam starszych facetow o te kilka lat, ale 30 to chyba przesadzilam Nie moge przestac sie dziwic, ze tak mnie wzielo i przyszlo tak niespodziewanie. Co wiecej jestem przekonana ze obustronnie. Naprawde zaluje ze musialam wracac do polski, i nie wiem czy powinnam tam wrocic czy faktycznie pojechac na te odwiedziny? Wariactwo to wszystko...nie zastanawialabym sie nad tym, idz za glosem serca. Nic nie mozna kogos o wiele starszego od siebie i wiele mlodszego od nie jest kryterium ( co widac na zalaczonych obrazkach )- poczytaj na forum o zwiazkach rowiesnikow , tez sie czasami nie udaja ;-) jestem w ciaglym stawaniu sie 8 Odpowiedź przez Kaja83 2011-07-15 09:34:03 Kaja83 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-01 Posty: 766 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat fajnie się zakochać czemu się dołujesz, jak tylko wasza sytuacja jest klarowna to hulaj dusza.. skorzystaj z zaproszenia ... you make me feel like a natural woman ... 9 Odpowiedź przez atinasarz 2011-07-15 10:46:47 atinasarz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-16 Posty: 873 Wiek: 40 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latgeheimnis - miłośc jest piękna i potrzebna każdemu - ALE zdaj sobie sprawę z tego że związek z mężczyzną w "podeszłym wieku" - bo 60 lat to już taki wiek łączy się z tym że najprawdopodobniej za kilka lat on będzie potzrebował opieki "starość nie radość" i co poświęcisz swoje mlode lata na pilęgnowanie go czy wtedy zostawisz bo wkońcu ty też masz prawo do życia a nadal będziesz że fascynacja, miłe chwile które były powinny zostać tylko w twoich wspomnieniach i powinnaś szukać kogoś w podobnym wieku z kim można planować życie na kolejne dziesiątki lat. 10 Odpowiedź przez syla135 2011-07-15 12:19:06 syla135 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-19 Posty: 1,974 Wiek: 26 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lattak, zwiazek z duzo starszym ma wiele minusow ale nie jest niemozliwa... 11 Odpowiedź przez geheimnis 2011-07-15 12:22:38 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latatinasarz masz racje w tym co napisalas i jest to smutne dla mnie... rozsadek mowi mi to samo, ale serce jednak pomimo tego strasznie boli. Co do milosci - ja nie szukam, wiec albo przyjdzie sama, albo poczuje "to' albo nie - trudno, niech sie dzieje co chce... Tyle ze ja jestem powoli coraz bardziej tym wszystkim b. zmeczona...:( 12 Odpowiedź przez Kleofas 2011-07-15 13:00:41 Kleofas Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-01 Posty: 13 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latW życiu piękne sa tylko chwile nie marnuj ich. 13 Odpowiedź przez geheimnis 2011-07-15 14:13:28 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Kleofas co masz na mysli konkretnie?Zakochać sie jest fajnie, zwlaszcza jak obie strony to czują...ale tłamsić to potem wcale juz tak fajnie nie jest ............. 14 Odpowiedź przez flores18261 2011-07-15 14:15:34 flores18261 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Kucharz Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 2,285 Wiek: 1984/5/06 (Bliznięta) Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Kleofas napisał/a:W życiu piękne sa tylko chwile nie marnuj tych których jeszcze nie znamy... . Zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kxxx silną miłość. ? Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity. Bez Ciebie nie chcę przeżyć ani jednej chwili, bo nie ma nikogo takiego jak Ty. ONLY GOD CAN JUDGE ME 15 Odpowiedź przez geheimnis 2011-07-15 15:48:53 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Fajnie, ze chociaz mnie nie wysmialyscie kobiety, ze mam taki odlot na punkcie tego starszego Pana. Zeby był młodszy o te chociaz 10 lat to bym tego nie pusciła, a tak ..........tylko moge pocierpiec, albo naprawde pojechac i zrealizowac to...w tym sensie ze tylko na romans.....Bo na wspolne zycie to on jest juz za stary...........chyba ((( 16 Odpowiedź przez K_r_o 2011-07-26 21:23:28 K_r_o Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wymarzony ! :) Zarejestrowany: 2011-07-23 Posty: 874 Wiek: 30 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Czuję coś do faceta o 26 lat starszego ode mnie....wiek nie ma w uczuciach żadnego znaczenia ! U mnie to pojawiło się niespodziewanie,nagle...wbrew rozsądkowi i logice..."lubimy" się ...chyba nawet pamiętam moment,kiedy coś się we mnie "ruszyło"... małe zdziwko...ale tak jest... serce nie sługa. "Nie bój się powolności, ale bezruchu."rozum + serce 17 Odpowiedź przez niedoceniona 2011-07-26 21:29:20 niedoceniona Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 249 Wiek: 20 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat K_r_o napisał/a:Czuję coś do faceta o 26 lat starszego ode mnie....wiek nie ma w uczuciach żadnego znaczenia ! U mnie to pojawiło się niespodziewanie,nagle...wbrew rozsądkowi i logice..."lubimy" się ...chyba nawet pamiętam moment,kiedy coś się we mnie "ruszyło"... małe zdziwko...ale tak jest... serce nie bylo ze mna, lecz moj partner jest starszy o 18 lat, i jest wiele przeciwnosci losu ale jestem szczesliwa jak nigdy w zyciu ja mam 20 lat on 38 i nic mnie to nie interesuje on czuje sie na 25 i to jest jest piekne uczucie )Skorzystaj z odwiedzin nie masz nic do stracenia! 18 Odpowiedź przez cisowianka 2011-07-26 21:35:19 cisowianka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-28 Posty: 5,224 Wiek: 25 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latMilosc jest wazna ! Walcz o nia. Ja mam chlopaka o 9 lat starszego. Piekne sa tylko chwile. 19 Odpowiedź przez geheimnis 2011-07-26 23:39:50 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latK_r_o, mnie tez zaskoczylo to uczucie i tez pamietam moment jak mnie ruszyło... tak sobie tłumacze to, ze jest to facet, ktory nadaje na fali podobnej do mojej, w stylu bratniej duszy, o podobnej wrazliwosci i patrzeniu na swiat + przemily, skromny. Ale ja nie jestem jakas desperatka, zeby sie z nim wiazac przeciez (wierzcie albo nie, ale mlodo wygladam, na 25 lat, pomimo ze mam 30), czuje sie fajnie ze sobą. przyznam sie, pomyslalam o seksie - czy mnie zaspokoi?, a to jest tez wazne dla mnie. Lubie seks. Co mam robic -wziac go na romans? Za 10 lat on bedzie dziadkiem, a ja 40 latka (to chyba jeszcze mloda w miare babka) Powiecie, ze nie zakochalam sie, bo kalkuluje, ale chyba jednak sie zakochalam - tesknie, brak mi go, mysle o nim codziennie, brak mi jego przyjazni, dowcipu, towarzystwa, rozmowy, wsparcia...:( nie moge skonczyc z ta kalkulacja i liczeniem lat 20 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-07-27 01:36:54 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Jednak jeżeli zakochałabyś się , to raczej kalkulacja poszłaby w kąt Dlatego ja na Twoim miejscu chyba dałabym sobie spokój, może różnica wieku jaka jest między ?Wami jest dla Ciebie nie do przeskoczenia. Nie dziwie się, ja też nie wyobrażam sobie związku z takim facetem, a ta różnica jest już kolosalna. Masz prawo nie chcieć takiego związku, to nic zdrożnego "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 21 Odpowiedź przez serce i rozum 2011-07-27 08:20:26 serce i rozum Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-10 Posty: 138 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latSpróbować nie zaszkodzi:)) Nikogo nie krzywdzisz, a może przeżyjesz jedne z piękniejszych chwil swojego życia:)) 23 Odpowiedź przez afmin 2011-09-04 17:17:17 afmin Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-11-29 Posty: 82 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis myślę, że powinnaś spróbować. Co Ci zależy, skoro jesteś wolna i on też to nie macie nic do stracenia. Czas pokaże czy coś z tego wyjdzie czy nie. Ja czytam teraz podobne wątki bo też mam taki dylemat, tylko trochę mniejsza różnica wieku. "...lepiej samemu, niż z kimś kto Cię nie szanuje..." 24 Odpowiedź przez Lysyfacet 2011-09-04 17:24:05 Lysyfacet Net-Facet Nieaktywny Zawód: ...a jak światło zgaśnie ;-) Zarejestrowany: 2011-09-04 Posty: 120 Wiek: 35 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Oh, dziewczyno, czy naprawdę nie mogłaś znaleźć nikogo bliższego wiekiem? Zastanów się jakimi kategoriami myślisz Ty, a jakimi ów 60-latek. Pomyśl co będzie za 10 lat - Ty kobieta w pełni sił, mająca swoje potrzeby (bliskości) a Twój partner mający lat 70 powie, że jemu już nie że to relacja na krótką metę - będziesz zabawką w jego rękach, ot zachciało się jemu młodego ciałka. Heh... 25 Odpowiedź przez KarusiaKS 2011-09-04 19:18:29 KarusiaKS Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-26 Posty: 93 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latMoją największą miłością jest L. o którym juz pisałam. Jest w tym samym wieku co Twój "obiekt". Zniszczyła nas trochę ta różnica wieku. Ja - młodziutka, nie potrzebowałam się "wyszaleć" przystosowałam swój tryb do jego życia. Niestety najpierw były plany, miał być ślub, dzieci... ale później jego to przerosło. Stwierdził, że napewno go zdradzę i ta obawa pielęgnowała w nim strach. Kocham Go:) to co przeżyłam było najpiękniejszą rzeczą jaka mnie spotkała, ale... uwaga najbardziej bolesną. Takie związki mają racje bytu, jeśli tylko partner odczuwa empatię, wie, że dajesz mu siebie i ze za parę , parenaście lat będzie wymagał opieki. Ja zdawałam sobie z tego sprawę i wiem, że nie opuściłabym go wtedy.. ale On nie potrafił w to wierzyć. Nie wyszło. 26 Odpowiedź przez geheimnis 2011-09-04 20:56:27 geheimnis Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-14 Posty: 15 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Dawno nie czulam z kims takiej więzi jak z nim. Macie racje - strzelilam sobie dzisiaj mocnego drinka, poczulam się ani lepiej ani gorzej, tak samo beznadziejnie. Szukałam milości u równieśników owsze, dlugo szukalam..., a tu nagle znajduje ją u faceta, który mógłby być moim ojcem. I co najgorsze - on wcale nie chcial mlodego cialka (poznaje taki stan, jak ktos mnie chce na seks), tylko to faktycznie UCZUCIE. Bratnią dusze w nim znalazlam, jest taki sam jak ja. Czuje się z nim wspaniale, wręcz fruwam z radości jak jest obok. Pragnelam czegos takiego i diabli wzięli Co mogę zrobić, upić się tylko, nic więcej...:(Macie pewnie racje - i tak by mi nie uwierzył, bo trzymal pomimo to dystans, choć uczucia ukryć nie dal rady (slowa, gesty, spojrzenia, ogolne porozumienie bez slów), a czy mi by wystarczylo empatii - za 10 lat Nie wyjezdzam do pracy i pragnę go spotkać i powiedzieć o tym co czuję Powiedzcie -co robić, nie chce NIKOGO zranić 27 Odpowiedź przez pomaranczowa 1 2011-09-05 13:15:29 Ostatnio edytowany przez pomaranczowa 1 (2011-09-05 18:35:50) pomaranczowa 1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-01 Posty: 3,754 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis napisał/a: Dawno nie czulam z kims takiej więzi jak z nim. Macie racje - strzelilam sobie dzisiaj mocnego drinka, poczulam się ani lepiej ani gorzej, tak samo beznadziejnie. Szukałam milości u równieśników owsze, dlugo szukalam..., a tu nagle znajduje ją u faceta, który mógłby być moim ojcem. I co najgorsze - on wcale nie chcial mlodego cialka (poznaje taki stan, jak ktos mnie chce na seks), tylko to faktycznie UCZUCIE. Bratnią dusze w nim znalazlam, jest taki sam jak ja. Czuje się z nim wspaniale, wręcz fruwam z radości jak jest obok. Pragnelam czegos takiego i diabli wzięli Co mogę zrobić, upić się tylko, nic więcej...:(Macie pewnie racje - i tak by mi nie uwierzył, bo trzymal pomimo to dystans, choć uczucia ukryć nie dal rady (slowa, gesty, spojrzenia, ogolne porozumienie bez slów), a czy mi by wystarczylo empatii - za 10 lat Nie wyjezdzam do pracy i pragnę go spotkać i powiedzieć o tym co czuję Powiedzcie -co robić, nie chce NIKOGO zranić Ja powiem to , co juz mowilam:nie zrezygnowalabym , gdybym czula , ze to jest Ty sie tak uparlas tego wieku? To moga byc najlepsze chwile Twojego zycia. Zaprzepascic ? W imie czego ? jestem w ciaglym stawaniu sie 28 Odpowiedź przez odbicie23 2011-09-05 18:23:32 odbicie23 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zawód: urbanista Zarejestrowany: 2010-11-11 Posty: 60 Wiek: 22 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat teraz na wiek nikt nie patrzy.... Czujesz się osamotniony. Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny. 29 Odpowiedź przez maaada 2012-12-15 00:55:50 maaada Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-15 Posty: 1 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latZacznę od tego, że zarejestrowałam się tylko po to, żeby odpowiedzieć w tym Twoja historia po prostu wbiła mnie w fotel, bo jestem w bardzo podobnej sytuacji wiekowej, tylko w moim przypadku chodzi o jeszcze więcej - bo 35 że jestem jedyną wariatką na tym świecie. Na szczęście okazuje się, że jednak nie jestem w tym Ci jakoś pomóc uwierzyć w to, że to jest przede wszystkim prawdziwe i możliwe. I że powinnaś chociaż spróbować dać temu szansę. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że facet jest Twoją bratnią legenda głosi, że gdy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozdziela się na dwie części. Jedna z nich trafia do mężczyzny, a druga krąży po ziemi, czekając aż narodzi się pasująca do niej kobieta. Całe życie natomiast polega na tym, aby odnaleźć tę drugą połowę. Połowę własnej duszy. Połowę swojego serca. Połowę samego wierzę, że to nie jest tylko legenda, bo wynika z niej, że nasze drugie połowy są starsze. Albo o kilka dni, albo o kilka miesięcy, lat, ale może też te 30, czy 35. Mogą nawet nie że wyobrażenie o wspólnym życiu jest prawie nierealne, ale trzeba żyć chwilą. Liczy się to, co jest tu i teraz, a nie za 5, czy 10 lat. Wtedy się będziemy Ci, aby wszystko ułożyło Ci się w taki sposób, abyś nie musiała cierpieć. Żebyś zrobiła tak, jak mówi Ci Twoje serce. Bo kij z rozumem. Raz się żyje. : 3 30 Odpowiedź przez Mały_Książe 2012-12-15 10:56:27 Mały_Książe Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-12 Posty: 564 Wiek: 32 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat To prawda dziś na wiek już nikt aż tak nie patrzy. Czasem jednak może on wyznaczać granice wręcz nie do przeskoczenia. Wydaje mi się, że też tak jest i w tym przypadku. Geheimnis jak i ten mężczyzna są na zupełnie innych etapach życia. Trzeba mieć też świadomość że za kilkanaście lat, ów mężczyzna nie będzie już dla Autorki wątku partnerem. Prawda jest taka że nie będzie stanowił dla niej wsparcia (czego nie bójmy się powiedzieć, każdy w związku potrzebuje), ale sam tego wsparcia a zwłaszcza opieki zacznie potrzebować. Geheimnis zaś wciąż będzie wtedy młoda i będzie pragnęła czerpać z życia pełnymi garściami. Czy to nie będzie wtedy dla Ciebie swego rodzaju niewola? Może mógłby być z tego fajny romans... ale raczej nic więcej. "Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca..." 31 Odpowiedź przez Diabeł Stróż 2012-12-15 11:21:58 Diabeł Stróż Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-05 Posty: 168 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis napisał/a:Teraz zostalo mi tylko pocierpiec, bo co innego? Wez sie dziewczyno ogarnij,zakochalas sie z wzajemnoscia to sie sie nie ma co rozpisywac, zdarzylo Ci sie to na co kazdy czeka i nie kazdemu jest szczescie ,nie zaprzepasc tego. 32 Odpowiedź przez Aneslav 2012-12-15 17:39:03 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2012-12-15 18:54:07) Aneslav Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-15 Posty: 1 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latA czy to nie jest tak, że widzisz w nim trochę ojca, opiekuna? Czytałam kiedyś na forum strony spam, jak jedna dziewczyna marzyła o dużo starszym facecie i przyznała się jej o to, aby był podobny do jej taty. 33 Odpowiedź przez harrletta24 2013-09-07 23:31:22 harrletta24 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-07 Posty: 2 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latprzykra sprawa ;/ Jestem w podobnej sytuacji... miedzy mna a tym mezczyzna jest roznica 24 lat. Milosc odpadla mnie etapami... raczej ciezko jest mi sie zakochac . odganilam go jak tylko sie dalo i w momencie kiedy naprawde odszedl zrozumialam ze tego wcale nie chce. ja wjechalam na urlop a on mial zawal... myslalam ze na zawsze go strace. czulam straszny zal. teraz wariuje na jego punkcie. nigdy wczesniej nie mialam takiego porozumienia dusz. jestem bardziej realistka i wiem ze romans jest lepszym wyjsciem z takiej sytuacji.. ale jest tez obawa ze tylko nas to do siebie przyciagnie i nie bedziemy w stanie tego zakonczyc... obawiam sie tez o uczucia. nie chce go ranic ani siebie. jestem mloda i chcialabym miec poukladane zycie... jednak czuje potrzebe bycia kolo tej osoby. 34 Odpowiedź przez nikandra 2013-09-07 23:43:12 nikandra Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-12 Posty: 1,195 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis napisał/a:Nie wiem co mam o tym mysleć, ale pracując w niemczech zakochalam sie w facecie, ktory jest starszy ode mnie o 30 lat. Ja mam 30, on te 30 wiecej. Nie wiem co mam o tym myslec. Czy ja juz oszlalam?Spotkalam w nim bratnia dusze, kogos kto nadaje na fali bardzo bliskiej do mojej. Jestem pewna ze on tez to poczul, przytulil mnie gdy musialam wyjechac, mowil ze bedzie plakal. Dlaczego taki pech, dlaczego taka wiez poczulam z nim, nie umiem tego wyjasnic??? Teraz zostalo mi tylko pocierpiec, bo co innego? gdzies ten Geheimnis juz byl na tym Forum goofno z tego wyszlo no ale zawsze to "nowa hiostoria" 35 Odpowiedź przez aengie93 2014-09-23 05:28:23 aengie93 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-09-23 Posty: 1 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Witam,Czytam bardzo stare posty, ale postanowiłam się wypowiedzieć. Moja wypowiedź jest bardzo podobna do Waszych, tyle że ja zakochałam się w facecie starszym o 26 lat , on czuje to samo. Mam 21 lat on aktualnie 47. Pracujemy razem , jest Anglikiem , ponieważ aktualnie mieszkam w Anglii (oczywiście nie mam zamiaru stąd wyjeżdżać). Uwielbiam go , codziennie on przypomina mi o tym jak mocno jesteśmy dla siebie , po prostu CZUJE, ŻE JEST TO COŚ!!!! Nie wyobrażam sobie,że miałoby go teraz nie być! Dlatego bez załamek i DZIEWCZYNY PIERSI W GÓRĘ I BYLE DO PRZODU... Pozdrawiam A. 36 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-09-23 08:49:46 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat aengie93 taka sama roznica wieku jest miedzy mna i moim mezem Tez jest anglikiem. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 37 Odpowiedź przez Perla64 2015-03-20 17:40:03 Perla64 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-20 Posty: 1 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latDługo zastanawiałam się czy wpisać tutaj moją historię, ale chyba dobrze 29 lat. Nieudane życie, poza dwoma cudownymi dziewczynkami. Mąż burak od którego jestem uzależniona, który zdradza mnie, jest nielojalny. Nie mam pracy i muszę dbać o moje dwa cuda, szkoła i tak dalej. Kiedy mnie opuścił zaczęłam spotykać się z facetami, aż wreszcie uległam 60-cio latkowi. I nagle świat się zmienił. Okazało się że wszystko może inaczej wyglądać, Jego delikatność, kultura, dbałość o mnie i w końcu pomoc spowodowała, że nie mogę bez niego żyć. Niezwykle udany romantyczny seks powoduje, że drżę w jego obecności. W ciągu miesiąca miałam więcej rozkoszy z nim niż ze wszystkimi poznanymi facetami przez całe moje życie. Jest tylko problem że on jest żonaty. Niezbyt szczęśliwie, ale dla siebie bezpiecznie. Jednak postanowiłam zostać przy nim i czekam z utęsknieniem na każde spotkanie. Kocham go jak nikogo niczego nie żaluję ! 38 Odpowiedź przez ChloéEstelle 2015-03-20 17:44:35 ChloéEstelle Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-10 Posty: 385 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latAkurat 60-latkowie to jeszcze nie mój target (i już raczej nie będzie, przynajmniej do czasu aż mąż dojdzie do tego wieku) ale zawsze lubiłam dużo (powyżej 10 lat, kilkanaście, 20...) starszych facetów, na innych nawet nie spojrzałam. I bynajmniej nie żałuję 39 Odpowiedź przez alcybiades 2015-03-20 17:49:37 alcybiades Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-02 Posty: 804 Wiek: 42 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Perla64 napisał/a:Długo zastanawiałam się czy wpisać tutaj moją historię, ale chyba dobrze 29 lat. Nieudane życie, poza dwoma cudownymi dziewczynkami. Mąż burak od którego jestem uzależniona, który zdradza mnie, jest nielojalny. Nie mam pracy i muszę dbać o moje dwa cuda, szkoła i tak dalej. Kiedy mnie opuścił zaczęłam spotykać się z facetami, aż wreszcie uległam 60-cio latkowi. I nagle świat się zmienił. Okazało się że wszystko może inaczej wyglądać, Jego delikatność, kultura, dbałość o mnie i w końcu pomoc spowodowała, że nie mogę bez niego żyć. Niezwykle udany romantyczny seks powoduje, że drżę w jego obecności. W ciągu miesiąca miałam więcej rozkoszy z nim niż ze wszystkimi poznanymi facetami przez całe moje życie. Jest tylko problem że on jest żonaty. Niezbyt szczęśliwie, ale dla siebie bezpiecznie. Jednak postanowiłam zostać przy nim i czekam z utęsknieniem na każde spotkanie. Kocham go jak nikogo niczego nie żaluję !...jak długo będziesz w stanie być kochanką?...wiesz co się z tym wiąże? Dziś mam dobrą radę...zróbcie lemoniadę.. 40 Odpowiedź przez Ludmiłaa 2015-03-20 21:06:52 Ludmiłaa Ban na życzenie Użytkowniczki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-19 Posty: 1,914 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat Perla64 napisał/a:Długo zastanawiałam się czy wpisać tutaj moją historię, ale chyba dobrze 29 lat. Nieudane życie, poza dwoma cudownymi dziewczynkami. Mąż burak od którego jestem uzależniona, który zdradza mnie, jest nielojalny. Nie mam pracy i muszę dbać o moje dwa cuda, szkoła i tak dalej. Kiedy mnie opuścił zaczęłam spotykać się z facetami, aż wreszcie uległam 60-cio latkowi. I nagle świat się zmienił. Okazało się że wszystko może inaczej wyglądać, Jego delikatność, kultura, dbałość o mnie i w końcu pomoc spowodowała, że nie mogę bez niego żyć. Niezwykle udany romantyczny seks powoduje, że drżę w jego obecności. W ciągu miesiąca miałam więcej rozkoszy z nim niż ze wszystkimi poznanymi facetami przez całe moje życie. Jest tylko problem że on jest żonaty. Niezbyt szczęśliwie, ale dla siebie bezpiecznie. Jednak postanowiłam zostać przy nim i czekam z utęsknieniem na każde spotkanie. Kocham go jak nikogo niczego nie żaluję !To ile jest miedzy Wami różnicy wieku, to najmniejszy problem. Nawet wcale nie problem. Ale to, że on jest ŻONATY to wielki problem!Jak twój mąż Cię zdradza to burak, ale owy 60 latek który zdradza żonę to dżentelmen?! 41 Odpowiedź przez Vian 2015-03-20 21:20:51 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latMnie to się tak średnio układa - dba o Ciebie, jest troskliwy etc etc, ale jednak robi, jak jemu jest najwygodniej i sie z żoną nie rozwiedzie, czy Ci to pasuje czy nie. Jesteś dorosła, wiesz w co wchodzisz, mnie raczej taki związek by nie pasował, chociaż ogólnie mogłabym się związać z 60-latkiem. 42 Odpowiedź przez je veux 2015-03-20 22:20:07 je veux Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-09 Posty: 272 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latJeśli nic nie stoi na przeszkodzie? Faktycznie, fajnie jest się zakochać:)Wiosna, motylki i.. Takie tam, wzajemnością, budowa dzień po dniu.. Itd, zmiany z poczwarki w motyla..tego związku. Jeśli jest mozliwosc- wykorzystaj ja, na pewnym etapie odkrywa się, ze tylko miłość... Pozdrowka 43 Odpowiedź przez Vian 2015-03-20 22:23:12 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latJe veux, no trochę chyba jego żona stoi na przeszkodzie... 44 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2015-03-21 14:56:08 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 lat geheimnis napisał/a:Nie wiem co mam o tym mysleć, ale pracując w niemczech zakochalam sie w facecie, ktory jest starszy ode mnie o 30 lat. Ja mam 30, on te 30 wiecej. Nie wiem co mam o tym myslec. Czy ja juz oszlalam?Spotkalam w nim bratnia dusze, kogos kto nadaje na fali bardzo bliskiej do mojej. Jestem pewna ze on tez to poczul, przytulil mnie gdy musialam wyjechac, mowil ze bedzie plakal. Dlaczego taki pech, dlaczego taka wiez poczulam z nim, nie umiem tego wyjasnic??? Teraz zostalo mi tylko pocierpiec, bo co innego? He, he szkoda ze to nie ja. Mnie 20 lat by wystarczylo A reszta, jest to kwestia zycia, jego egzystencjalismu. I nie tragizuj czegos pozytywnego. Jako ludzie, możemy tworzyć relacje a nei tylko korzystać z nich. Kiedys kiedy zrozumiesz ten fakt, nie będziesz "uwiązania" do wyobrazen. Veritas in omnem partem sui eadem est 45 Odpowiedź przez joanna1741 2015-10-11 00:08:07 joanna1741 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-10-11 Posty: 2 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latCzesc. Ja tez jestem w podobnym zwiazku Moj partner jest starszy o demnie o32lata 46 Odpowiedź przez nadja1 2015-12-29 16:28:33 nadja1 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-28 Posty: 1 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latWitam wszystkie dziewczyny, te mlodsze i te od kilku miesiecy przegladam rozne for-a i tematy zwiazane z duza roznica wieku u 26-letnia dziewczyna i od 3 lat zwiazana z partnerem starszym ode mnie o 33 lata. Jest starszy od mojego ojca. Jako 17-latka poznalam rowiesnika 3 lata starszego. Myslalam, ze seks z nim jest miloscia na ktora czekalam. Po krutkim okresie on zmienil mnie na inna, kobiete, starsza o wiele tym krutkim, nieudanym zwiazku poznawalam innych i co raz starszych po kilku latach doszlam do wniosku, ze starszy mezczyzna jest lepszym kochankiem i partnerem nie tylko w nie wyobrazam sobie lepszego partnera i ojca naszego syna. Tu jednak musze zaznaczyc, ze moj partner dba o siebie i swoj wyglad. Wygladem nie przypomina 60-latka. Nikt jemu nie daje wiecej jak 45-47lat. To nie jest moja opinia! Choc jestem osoba dosc wysoka i szczupla, wiem, ze to ja na swoje lata wygladam w miare sie musze o jeszcze waznej i istotnej sprawie nie jestem dziewczyna, jestem kobieta i matka, ktora nadal potrzebuje milosci i seksu. Mam kolezanki, wiem o ich zwiazkach wystarczajaco duzo i o ich seksualnych ich rowiesnicy,-mezowie i partnerzy nie spelniaja w lozku oczekiwan kobiety!Dlaczego kazda z kolezanek narzeka? -Majac mlodych, wysportowanych seks przeszedl w rutyne, w obowiazek mauzenski, w codziennosc,-a raczej w tygodniowki i dlozsze rowniez sie tego spodziewalam. Jednak z miesiaca na miesiac, z roku na rok wciaz jestem zaskoczona jego potencja witalna, jego pomyslowoscia i umiejetnoscia postepowania z potrzebujaca kobieta jaka ja jestem. Dla mnie jest to wspaniale i mile, ze niemal kazda chwila spedzona sam na sam jest inna od ze tych pragnien i potrzeb wlasnie on mnie juz wczoraj i dzisiaj mnie oszczega, ze za 10 lat moze byc taka sytuacja o ktorej obecnie nie myslimy. To on mnie ostrzega i uprzedza, ze moj temperament jeszcze nie osiagnal szczytu. Jednak ja wiem, ze kazda chwila spedzona u jego boku jest warta wyrzeczen nastepnych lat do ktorych on swiadomie mnie bylam zagubiona w polsce, dzisiaj jestem szczesliwa w Hiszpani i choc nie wyobrazam sobie zycia bez mojego partnera, wiem ze te wspaniale chwile nie beda trwaly wiecznie. Czekam na Wasze opinie, spostrzezenia i pytania. Chetnie 47 Odpowiedź przez joanna1741 2017-10-22 01:24:02 joanna1741 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-10-11 Posty: 2 Odp: zakochalam się w facecie, starszym o 30 latHej ja też trwam w takim związku spotykamy się 5 lat różnica wieku 32 lata ja 29 on 61. Dziewczyn piszcie z chęcią z kimś porozmawiam Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Idąc ulicą, będąc na wakacjach, przebywając w pracy, a nawet siedząc w parku - to może spotkać każdego z nas. "Chyba się zakochałam…" - pojawia się w naszej głowie myśl i pytanie, co dalej? Czy zwyczajnie iść przed siebie i szybko zapomnieć o nagłym zauroczeniu? Nim przejdziemy do sedna sprawy, odpowiedzmy sobie na krótkie pytanie. Mianowicie, czy jestem osobą, dla której zakochanie to rzecz bardzo ważna, czy jednak mamy skłonność do częstego zadurzania się i nie wiemy, jak sobie z tym poradzić. Zacznijmy jednak od tego, czy wiemy, czym tak naprawdę jest zakochanie, czy nie mylimy go z zauroczeniem? Zapraszam do lektury. Zakochanie czy zauroczenie Wśród nas są dziewczyny, które zakochują się niemal dwa razy w tygodniu, ale jest to dla nich bardziej zauroczenie niż zakochanie. Wtedy nasuwa się pytanie: "Czy aby na pewno się zakochałam?". Zauroczenie to nic innego jak pewnego rodzaju impuls, dzięki któremu zwracamy uwagę na osobę, która jest w naszym typie. Widzimy ją wtedy jednak przez tzw. różowe okulary. Nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o swoim obiekcie westchnień. Zakochanie to nieco bardziej poważna sprawa. Jest procesem, który coraz bardziej zbliża zakochanych do siebie. Trzeba pamiętać o tym, że jeśli nie pokochamy siebie, możemy mieć problem z tym, aby pokochać inną osobę. Dlaczego? Miłość bierze się z miłości własnej. To, jacy jesteśmy wobec siebie, przekłada się na to, czy i jak ktoś pokocha nas. To przede wszystkim świadomy wybór. Podejmujemy go z pełną odpowiedzialnością. Dojrzałość, zaufanie, wrażliwość - to cechy, które budują cały prawdziwy związek. Oto fragment ciekawej infografiki opowiadającej o tym, co się dzieje z naszym ciałem, gdy się zakochamy (kliknij w obrazek, aby zobaczyć całą infografikę): Dla niektórych z nas, miłość to jedna z najistotniejszych wartości w życiu. Natomiast nie jest ona rzeczą tak prostą. Otóż zakochać można się wiele razy, ale znaleźć tę jedyną osobę, z którą będzie można dzielić swoje plany, smutki i radości to już nie lada wyzwanie. Zatem wyobraźmy sobie, że poznajemy chłopaka, który wyglądem przypomina nam Davida Beckhama – przystojny, świetnie zbudowany. Nagle czujemy coś, co nas do niego przyciąga. Wybieramy się na randkę i jesteśmy pewni, że po każdej następnej będziemy jeszcze bardziej świadomi swojego wyboru. Na każdym kroku staramy się sprawdzać naszego przyszłego partnera, poprzez drobne pytania, które pomogą nam rozwikłać nasze wszystkie wątpliwości. Jesteśmy tak zafascynowane, że trudno jest nam myśleć racjonalnie. Wtedy sięgamy po porady najczęściej osób bliskich. Zadajemy sobie mnóstwo pytań, czy to na pewno ten jedyny? Analizując każde spotkanie, pozostaje nam się tylko cieszyć, że to właśnie nam udało się rozważnie przez to przebrnąć. Kochane, zaufajmy swojemu sercu, nie zapominając o zdrowym rozsądku. To ono podpowie nam, czego oczekujemy i tylko wtedy będziemy w stanie postawić prawidłową diagnozę. Jeśli jesteś w stanie odróżnić zauroczenie od prawdziwej miłości, droga jest prosta! Rozsądek i otwarte serce na pewno pokażą ci właściwą ścieżkę... Źródło:

dlaczego sie w nim zakochalam