Grupa wiekowa - 6 latki Treści programowe: - Rozpoznawanie postaw moralnych pozytywnych i negatywnych - Słuchanie utworów literackich o treściach związanych z moralnością, próby oceniania postępowania bohatera - Odszukiwanie powinności moralnych w znanych przysłowiach: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie; nie czyń drugiemu, co tobie niemiło; nie szata zdobi człowieka Co posiada nasza dusza, czego nie posiada nasza podświadomość? Jaka jest różnica w zakresie stanu wiedzy między naszą duszą a naszą podświadomością?Jak rozumiecie powiedzenie: nie czyń drugiemu, co to – Lytt til Odc. 134 - Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe fra Świat oczami duszy direkte på mobilen din, surfetavlen eller nettleseren - ingen nedlastinger nødvendig. Komentarze. Umiejętność wyrażania własnego zdania. Wyrażanie własnego zdania, czyli jasne, precyzyjne formułowanie opinii, argumentów oraz przekonywujące ich prezentowanie to umiejętności, bez których niemożliwe jest uczestniczenie w obywatelskich debatach i decyzjach. Ważną, a często niedocenianą umiejętnością obywatelską Pociąg! (3) Przyjechałem zatem do domu zmęczony. a tu zaraz w mordę dostałem od żony. - Dzwonił tu już ojciec, ty stary wariacie. przez ciebie już drugi zawał grozi tacie! - Jechałem pociągiem lecz źle wsiąść musiałem. tylko jego wioskę przez okno widziałem, bo niestety pociąg nie był osobowy. . gonia122 zapytał(a) o 17:38 Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Poproszę o końcowe zdanie podsumowujące,morał To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź chibaa odpowiedział(a) o 17:40: nie można roić tego, czego ktoś sobie nie życzy, ponieważ sami nie chcielibyśmy, by ktoś robił nam coś takiego...nie wiem czy dobrze xD Odpowiedzi chibaa [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że ktoś się myli? lub Żebyś nie czynił drugiemu, co tobie niemiłe – odpowiedział Hugh Literature nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Po raz pierwszy przedstawionej przez Konfucjusza pięć stuleci przed Chrystusem: „Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe”. ted2019 Zawsze obowiązywała zasada wzajemności: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Literature „NIE czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. jw2019 " Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe, dotyczy to też ciebie, młody Tymku Jiłe " opensubtitles2 " Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe ". QED " Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe ": etos, który powinno się stosować na całym świecie. QED Podziękowania Dla Sarah i Jona-Roberta „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe: To cała Tora. Literature No i teraz przemyślałam sobie to wszystko, kiedy byłam w wannie... całe to „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. Literature Szczególnie zależało nam, aby działać zgodnie z zasadą, którą znają państwo jako najważniejsze przykazanie: "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. Europarl8 W ten sposób potwierdziła się nam mądrość zawarta w maksymie sformułowanej przez dalekowschodniego filozofa Konfucjusza: „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. jw2019 Czy nie wolno czynić drugiemu, co tobie niemiłe? opensubtitles2 Próbował uczyć go także o wolnej woli, wyrzeczeniu, nieczynieniu drugiemu co tobie niemiłe. Literature U wilków również mamy najwyraźniej do czynienia ze „złotą regułą” – „Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe”. Literature Będę patrzeć w otchłań, a ona mnie pochłonie. Niech zapłoną lasy, niech zapłonie nadzieja. Każdy i tak zniszczy moje marzenia. Mess odłożyła swój zeszyt z wierszami i schowała go pod poduszkę. Położyła się wygodnie na łóżku. Myśli pochłonęły ją całkowicie. Nienawidziła tego świata, nienawidziła wszystkich, każdy działał jej na nerwy. Zawsze uważała się za najważniejszą, w szkole nie miała przyjaciół, nie miała nawet z kim słowa zamienić. Ale czy to jej przeszkadzało? Była typem samotnika, wiedziała, że ludzie plotkują, ale nie zwracała na to najmniejszej uwagi. Istniała tylko ona i jej mały świat, jej pokój. W zeszłym tygodniu umarł jeden z uczniów, ona wiedziała co się stało, widziała całe zdarzenie dokładnie. W ten chłodny jesienny dzień, gdy wracała ze szkoły w parku widziała 4 bijących się chłopaków. Schowała się za drzewa i obserwowała. 3 biło jednego, chłopaka z jej szkoły, z jej klasy. Nigdy za nim nie przepadała więc cieszył ją widok katowanego nastolatka. Pozostała trójka była starsza od niego, nie znała ich, ale twarze widziała doskonale. W momencie, gdy nastolatek upadł na ziemię w kałuży własnej krwi, wiedziała, że jego puls zanika. Czuła w sercu jego słabnący puls, widziała jak ulatuje z niego życie. Pozostali śmiali się jedynie, pokazywali palcami, pluli i dalej kopali po głowie. Wtedy oczy chłopaka odwróciły się w jej kierunku. Po twarzy sączyły się stróżki krwi. Spojrzała mu w oczy, wiedziała, że umierający ją dostrzegł, wyciągnął w jej kierunku rękę, ale ona jedynie się uśmiechnęła, potem poszła. Na następny dzień w szkole była policja. Zawiadomili o śmiertelnym pobiciu chłopaka z jej klasy. Nie odezwała się słowem. Ze strachu? Nie. Umundurowani mężczyźni nie wzbudzali w niej żadnej grozy. Potem nie myślała już o tym zdarzeniu, stało się ono dla niej obojętnym zatartym wspomnieniem. - Może masz ochotę wybrać się ze mną dzisiaj na zakupy? - do pokoju weszła jej matka. - Umiesz pukać? - odsapnęła Mess i schowała głowę pod kołdrę. Matka wyszła z pokoju. Spojrzała na zegarek, dochodziła 17. Miała jutro sprawdzian ale nie miała ochoty się w ogóle na niego uczyć skoro rodzice zmuszali ją do nauki. Wstała z łóżka i wyszła z pokoju, na dole ubrała buty, wzięła kurtkę i wyszła. Nie wiedziała dokąd idzie, chciała się wyrwać po prostu z tego całego syfu, który jej rodzice nazywali domem, oddalić się jak najdalej. Poszła do parku. O tej porze roku na dworze zaczynało już się ściemniać, park opustoszał prawie całkowicie. Siadła na ławce i wsłuchiwała się w ciszę. Co jakiś czas przechodzili ludzie ale ona nie zwracała na nich uwagi, dla nich ona również była obcą, obojętną osobą. Po pewnym czasie ściemniło się całkowicie, park zupełnie opustoszał. - W końcu, zostałam tylko ja i ja i ja i ja - powiedziała cicho pod nosem. Nie miała ochoty wracać do domu, na dworze było zimno ale nie przeszkadzało jej to. Spojrzała w ciemne krzaki naprzeciwko, zniekształcone kontury nabierały śmiesznych kształtów, raz widziała w ciemnych krzakach psy, koty, dzieci ale nagle jeden z krzaków zaszeleścił mocniej. Wytężyła wzrok, krzaki w jej wyobraźni nabrały kształtu trojga ludzi. Widziała ich dokładnie, sylwetki dorosłych mężczyzn z piwami w ręku. Zaśmiała się z własnej wyobraźni. Ale gdy jej śmiech rozszedł się po ciemnościach, jedna z postaci odwróciła się w jej kierunku. Mass zamarła. Z ciemności wyłoniło się 3 mężczyzn. Znała ich, widziała już ich twarze. To byli ci, którzy pobili nastolatka. Strach kompletnie ją sparaliżował, nie potrafiła sobie uświadomić w jaki sposób wyłonili się oni z ciemności. Szli w jej kierunku Dziewczyna wstała jednak napastnicy byli silniejsi. Jeden z nich zatkał jej usta dłonią. Poczuła zapach zgnilizny, zapach sfermentowanego alkoholu i potu. Żaden z nich się nie odzywał, żaden nie patrzał w jej kierunku. Ich ciemne sylwetki zlewały się z ciemnością. Usłyszała śmiech ale on nie dobiegał od żadnego z nich, śmiech wydobywał się z głębszej ciemności. Wtedy go zobaczyła. Leżał na ziemi w kałuży krwi, jego posiniaczona twarz skierowana była w jej kierunku. Nogi i ręce powyginane były w nienaturalnych kątach. Wtedy napastnik puścił ją, upadła na ziemię. Gdy podniosła oczy, zobaczyła przed sobą jego twarz. Zlepione krwią włosy, odpadającą skórę, głębokie, brudne i zaropiałe rany na policzkach. Wtedy poczuła na plecach przeszywający bój, ktoś kopnął ją w kręgosłup. Potem poczuła kolejne uderzenie. Następny cios skierowany był w jej żołądek, był tak silny, że Mass zwróciła caly swój posiłek. Gdy podniosła wzrok chłopaka już nie było. Widziała jedynie 3 ciemne postacie, które wpatrywały się w nią. Jeden z mężczyzn podniósł ją, wymierzył jej cios w twarz. Poczuła krew w buzi, która zaczęła wypływać jej z kącików ust. Potem kolejny cios, który złamał jej szczękę. Wypluła na ziemię zęby. Mężczyzna puścił ją. Uderzyła głową o ziemię. Nie potrafiła wydusić ani jednego słowa, przed oczyma miała mgłę. Kolejny cios w brzuch. Spojrzała przed siebie. Za krzakami dostrzegła kucającego chłopaka, który wpatrywał się w nią, uśmiechał się. Wyciągnęła w jego stronę rękę, chciała wołać o pomoc ale przez złamaną szczękę nie wydobył się chociażby najdrobniejszy pisk. Zanim umarła przypomniała sobie skąd zna jego twarz. Myśląc o takiej sytuacji nie możemy zachować spokoju. Na usta cisną się same niecenzuralne słowa, a zasada „nie życz drugiemu, co tobie niemiłe” przestaje obowiązywać. Nie rozumiemy, jak można przywiązać własnego psa do drzewa w lesie i zostawić na pewną śmierć z głodu i pragnienia. Tak zachowują się tylko barbarzyńcy, dlatego trzeba z nimi walczyć w sposób bezwzględny. Sprawdź, co robić, gdy znajdziesz takiego nieszczęsnego psa. Najpierw daj mu pić i jeść To najważniejsza sprawa, ponieważ nie wiadomo, od jaka dawna zwierzak nic nie pił i nie jadł. Może być w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, dlatego w pierwszej kolejności zapewnij mu jedzenie i picie, aby nabrał sił. Powiadom policję/straż miejską W zależności od tego, która służba działa w Twoim regionie. Jeśli nie masz ochoty się nad tym zastanawiać, to po prostu zadzwoń pod 112 – dyżurny przełączy Cię do odpowiedniej osoby. Telefonicznie poinformuj, że pies znajduje się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, co powinno zmobilizować służby do podjęcia pilnej interwencji. Poinformuj lokalnych animalsów Warto to zrobić, ponieważ społecznicy z pewnością będą patrzeć służbom na ręce i mobilizować je do poszukiwań sprawcy tego haniebnego czynu. Animalsi mogą też przyjechać na miejsce przed służbami i zabezpieczyć psa w prawidłowy sposób. Pamiętaj, aby niepotrzebnie nie ryzykować i nie próbować odwiązywać psa na własną rękę – nie wiesz, jak zwierzę może na to zareagować. Zrób psu zdjęcie i wrzuć na lokalne grupy facebookowe Nie chodzi tutaj wcale o chwalenie się bohaterstwem, ale o piętnowanie czyjejś bezmyślności i znieczulicy. Takie zdjęcie z pewnością poruszy lokalną społeczność, która może się zaangażować w poszukiwania sprawcy. Być może ktoś rozpozna psa i powiadomi policję, gdzie mieszka właściciel? Media Dobrym pomysłem może być również zainteresowanie tą sprawą lokalnych mediów, które będą monitorować sytuację i naciskać na policję, aby ta ustaliła personalia sprawcy oraz pociągnęła go – wspólnie z prokuraturą - do odpowiedzialności.

nie życz drugiemu co tobie niemiłe